czwartek, 31 grudnia 2009

Bane again

Ok, all I wish hardcorewise in 2010 is at least one show in Warsaw like the one we had here in April where you could exactly feel it was a hardcore show instead of being something far away from the hardcore show. Just watch it and you will figure it out what I mean. Not much left to say.
Besides, this is what I edited using two shot footage, again that's what came out of collabo with my man Ponton of Snafu Films.



Jeżeli chodzi o hardcore w 2010, to życzyłbym sobie chociaż jednego takiego koncertu jak ten, który się wydarzył tutaj w kwietniu, gdzie można się było poczuc jak na gigu, a nie na czymś co go słabo przypomina. Zobaczcie i będziecie wiedziec o co chodzi.
Zmontowałem to z materiału z dwóch kamer - oto jeszcze jeden efekt kolabo z moim człowiekiem Pontexem ze Snafu Films.

myspace.com/banecentral
banecentral.com
thisiswarsaw.blogspot.com
myspace.com/snafufilms

niedziela, 27 grudnia 2009

Wilczy Szaniec

Wilczy Szaniec to zaledwie dwóch typów, którzy żyją i tworzą w Krakowie. Ich zeszłoroczne demo zrobiło wrażenie nie tylko na mojej skromnej osobie. Świeże podejście, brzmiąca po polsku muzka - co chyba po raz pierwszy uznaję za komplement, bo jeżeli słyszalne są tu jakieś wpływy, to ja właśnie słyszę punk rock lat 80tych, albo Inkwizycję. To nie jest tzw. "polsound". To jest coś, czego żaden zespół, który próbuje bycia "polską odpowiedzią na cośtam" nie tylko nie osiągnie, ale nawet nie zrozumie. Teksty, nazwa, logo - wszystko tutaj jest jak trzeba. Zastanawiałem się jak we dwóch dadzą radę to wszystko, co udało im się osiągnąc na demo, oddac na gigu. Miesiąc temu miałem okazję się o tym przekonac, a co ciekawsze kupic ich drugie demo - ani jedno ani drugie mnie nie zawiodło.




It takes only two dudes to make Wilczy Szaniec, a punk rock duo straight outta Cracow, South of Poland. Their demo, that was put out like a year ago left in awe tons of folks, me among them. The band sounds really fresh, highly inspired by Polish punk rock heritage. Mos def it's not just another copy of copy's copy. The lyrics, the logo, the very name - all good in my book. I was wondering how it is gonna work out gig wise with just two of them and luckily I had a chance to check them out last month. Moreover, I got their new demo which sounds even more raw and sleazy. Way to go!

myspace.com/szaniec